wydarzenia
Kraków: Krucjata Młodych na Marszu dla Życia i Rodziny
2016-05-30
Na czele Marszu, który kilka minut po godzinie 10 wyruszył z Placu Matejki, szli przedstawiciele Krucjaty Młodych ze sztandarami oraz orkiestra grająca na dudach. Przybyła ona z Częstochowy i swoją obecnością uatrakcyjniała Marsze dla Życia i Rodziny w wielu polskich miastach.

Na trasie Marszu doszło do drobnych prowokacji. Tuż pod „oknem papieskim” przy ul. Franciszkańskiej 3, z którego święty Jan Paweł II zwracał się do młodych Polaków podczas swoich pielgrzymek do Ojczyzny, dwie młodociane przedstawicielski homoseksualnej subkultury postanowiły w wulgarny sposób dać wyraz swojej nieuporządkowanej seksualności. Liczyły zapewne na wywołanie awantury. Przeliczyły się jednak, gdyż nikt z uczestników Marszu nie zwrócił uwagi na żądne taniej sensacji gomorytki. Nieco niebezpieczniejsze w skutkach mogło być zachowanie mężczyzny, który celowo podłożył nogę pracującemu nad video-relacją z Marszu kamerzyście portalu PCh24.pl. Na szczęście udało mu się zachować równowagę i nie doznał żadnych obrażeń.

Na ulicy Piłsudskiego widać było jak na dłoni cały Marsz, który na tej długiej i prostej przestrzeni sprawiał wrażenie jakby nie miał końca. Stamtąd w ciągu kilku minut kolumna przedostała się do Parku Jordana, gdzie Marsz Dla Życia i Rodziny został rozwiązany. Nie był to jednak koniec imprez, jakie na niedzielę zaplanowali organizatorzy.

Zanim radosny piknik w pełni się rozpoczął, Piotr Podlecki podziękował uczestnikom Marszu i zachęcił ich do zbiórki podpisów pod obywatelskim projektem ustawy zakazującej mordowania nienarodzonych dzieci. Uczestnicy Marszu mogli nie tylko złożyć własny podpis, ale również pobrać pakiety, na których poparcie dla inicjatywy mogą wyrazić ich krewni, przyjaciele, znajomi i sąsiedzi.

Źródło: PCh24.pl
 
 
Mateusz Ligocki
...gdzie Bóg jest na swoim miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu, na odpowiednim miejscu. Pamiętajcie o tym, szczególnie dzisiaj.
 
Akcja

Żyjemy w świecie, w którym Boga odstawia się na dalszy plan. Samozwańcze „autorytety”, wykorzystując potęgę mediów, stawiają się ponad Prawdą, wyszydzając Dobro, poniżając Miłość, atakując Kościół Katolicki.

Brakuje odwagi
Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Zrobił to ze strachu. Ale chwilę potem zrozumiał swój błąd i gorzko zapłakał… Dzisiaj również młodzi ludzie boją się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach – wiary w Boga.
Dodajmy im odwagi!

 

 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL