wydarzenia
Irak: rok 2010 był dla chrześcijan najtragiczniejszy od lat
2011-07-19


Miniony rok był wyjątkowo krwawy dla wyznawców Chrystusa w Iraku. Według działającej w tym kraju organizacji „Hammurabi”, zajmującej się obroną praw człowieka, w 2010 r., w kraju nad Tygrysem i Eufratem zostało zabitych 92 chrześcijan, a 47 odniosło rany.

Liczba zamordowanych chrześcijan jest największa od ostatnich kilku lat. Wielu innych w obawie o utratę życia uciekło z rodzinnych miast – donosi Radio Watykańskie.

W sumie od 2003 do 2010 r. zginęło w Iraku 822 wyznawców Chrystusa. Spośród nich 622 zostało zabitych wprost ze względu na przynależność do mniejszości chrześcijańskiej. Zatrważa fakt, że pośród ofiar ubiegłorocznych represji jest 33 dzieci.

Dyrektor organizacji „Hammurabi” William Warda w rozmowie z Agencją Asia News zwrócił uwagę, że ataki na chrześcijaństwo przybierają nie tylko formę przemocy fizycznej skierowanej wobec ludzi. Niszczone są też kościoły i inne obiekty sakralne. W samym Bagdadzie w wyniku zamachów zniszczono dwie świątynie.

Na przekór jednak fali przemocy w irackich wspólnotach chrześcijańskich dostrzec można oznaki pewnej witalności. Kilka dni temu w mieście Kirkuk oddano do użytku kościół, pierwszy od 2003 r. Plac na jego budowę przekazał rząd iracki przy współudziale prezydenta Dżalala Talabaniego.

W tym kontekście agencja Asia News spekuluje nawet na temat możliwości złożenia wizyty w Iraku przez Benedykta XVI. Ojciec Święty miałby odwiedzić Ur Chaldejskie, czyli miejsce narodzin Abrahama. W Roku Jubileuszowym 2000 miał się tam udać Jan Paweł II, ale okazało się to niemożliwe ze względów bezpieczeństwa.

Źródło: Radio Watykańskie

 
Kuba Błaszczykowski
 - reprezentant Polski w piłce nożnej: namawiam do włączenia się w akcję "Nie wstydzę się Jezusa"!
 
Akcja

Żyjemy w świecie, w którym Boga odstawia się na dalszy plan. Samozwańcze „autorytety”, wykorzystując potęgę mediów, stawiają się ponad Prawdą, wyszydzając Dobro, poniżając Miłość, atakując Kościół Katolicki.

Brakuje odwagi
Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Zrobił to ze strachu. Ale chwilę potem zrozumiał swój błąd i gorzko zapłakał… Dzisiaj również młodzi ludzie boją się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach – wiary w Boga.
Dodajmy im odwagi!

 

 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL