wydarzenia
List ks. bp. Wiesława Meringa do Prezesa TVP Juliusza Brauna
2011-09-15
Biskup Włocławski Wiesław Mering, jako Przewodniczący Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, wystosował w dniu 9 września br. list do Prezesa TVP Juliusza Brauna w sprawie obecności satanisty w programie rozrywkowym TVP. „Ufam, że Pan Prezes zrobi, co w Jego mocy, by natychmiast zostały uwzględnione zdecydowane głosy protestu katolickiego społeczeństwa” – napisał bp Mering.

Poniżej publikujemy treść listu.


Włocławek, dn. 09. 09. 2011 r.

Wielce Szanowny Pan
Juliusz BRAUN
Prezes Zarządu Spółki TVP S.A.
ul. Jana Pawła Woronicza 17
00-999 Warszawa


Od kilkunastu tygodni z najwyższym niepokojem śledzę wydarzenia zawiązane ze „sprawą Nergala”: najpierw uwolnienie go z zarzutu obrazy uczuć religijnych przez Sąd w Gdyni, a teraz zatrudnienie w programie ”The Voice of Poland” w II programie TVP. Już wyrok sądowy uważam za skandaliczny; niech Nergal spróbuje znieważyć symbole drogie innej religii czy wspólnocie – reakcje będą na pewno inne: wykazała to sytuacja z napisami litewskimi na Wschodzie Polski, czy profanacja pomnika w Jedwabnym.

Zatrudnienie wyznawcy satanizmu, bluźniercy, człowieka bez podstawowej kultury w TV publicznej bije wszelkie granice przyzwoitości: najpierw dlatego, że TV publiczna jest utrzymywana w znacznym stopniu z abonamentu – jest czymś prymitywnym drażnić tych, którzy nas utrzymują; potem – tak myślę, TV publiczna powinna służyć budowaniu pokoju społecznego – decyzja dotycząca Nergala na pewno temu nie sprzyja!

TV publiczna nie powinna, w imię złej mody popierać antywartości: czyż mam cytować wypowiedzi „artysty” i treść jego „muzycznych utworów”...?

Wreszcie: żyjemy w społeczeństwie dramatycznie podzielonym; nie jest dowodem rozsądku pogłębianie podziałów, które i tak, w roku wyborczym, się zaostrzają!

A nade wszystko dla wielu Obywateli Polski Chrystus, Jego Ewangelia, Dziedzictwo Chrześcijańskie są wartościami tak ważnymi, że nie mogą brać udziału w podtrzymywaniu działalności programów telewizyjnych, które do tych wartości odnoszą się z pogardą i szyderstwem.

Ufam, że Pan Prezes zrobi, co w Jego mocy, by natychmiast zostały uwzględnione zdecydowane głosy protestu katolickiego społeczeństwa: myślę, o katolikach świadomych, a nie deklarujących tylko swój światopogląd i – równocześnie – np.: głosujących za aborcją.

Akcję protestu dopiero zaczynamy - a już popierają nas tysiące osób.

Łączę wyrazy szacunku

+Wiesław A. Mering
Przewodniczący Rady KEP
ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego

Źródło: diecezja.włocławek.pl

 
Wielu „katolików” nie chce krzyża w przestrzeni publicznej
Dlaczego niektóre środowiska i osoby deklarujące się jako katolicy nie czują takiej potrzeby?
- Są to wyznawcy "świętego spokoju", ludzie letni.
 
Marek Citko
- były piłkarz i reprezentant Polski: Wszystkich zachęcam, aby nie wstydzili się znaku krzyża. Wiem, że nie jest to łatwe, ale to jest naszym obowiązkiem: byśmy się krzyża nie wypierali.
 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL