Kto jest skuteczniejszy: dyplomacja premiera Tuska, czy wierząca tenisistka Agnieszka Radwańska? Na to pytanie odpowiada Aleksander Majewski z Fronda.pl.
Radwańska lepsza niż dyplomacja Tuska
Agnieszka Radwańska nie pozostawiła żadnych złudzeń Rosjance Marii Szarapowej i wygrała prestiżowy turniej w Miami. To największy sukces w karierze 23-letniej Krakowianki. Nasza najlepsza tenisistka po raz kolejny pokazała klasę. Tym razem sportową, a trzeba pamiętać, że popularna "Isia" to dziewczyna, która potrafi pamiętać o tradycyjnych wartościach.
Pojedynek z Szarapową był ucieleśnieniem tego z czego słynie Radwańska, czyli nieustępliwości, zawziętości, a przede wszystkim wytrzymałości, szczególnie psychicznej. Zimnej krwi zabrakło natomiast Rosjance. Rozstawiona z numerem drugim Szarapowa raziła brakiem precyzji, czego efektem był szereg zepsutych przez nią piłek. Zdenerwowanie rywalki Radwańskiej sięgnęło zenitu po godzinie i 44 minutach tenisowej batalii, gdy już przy pierwszym meczbolu posłała piłkę w aut. Jak odnotował portal Wirtualna Polska, był to 45. niewymuszony błąd Rosjanki. Na takie wpadki nie pozwoliła sobie Radwańska, która oprócz precyzji, imponowała niezwykłą siłą. Efekt? Wynik 7:5, 6:4 dla naszej zawodniczki.
Czytaj dalej