wydarzenia akcja
Umacniajmy katolicką tożsamość!
2013-07-06
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z dziennikarzem, a zarazem koordynatorem akcji "Nie wstydzę się Jezusa", Panem Pawłem Ozdobą.

 

Ponad milion rozdanych breloków ze słowami „Nie wstydzę się Jezusa”. Liczba ta nie tylko robi wrażenie, ale świadczy również o znacznym sukcesie akcji...

 Zgadza się. Myślę, że po dwóch latach od zapoczątkowania akcji „Nie wstydzę się Jezusa” możemy powiedzieć, że osiągnęliśmy sukces. Początkowo nie spodziewaliśmy się, że nasza akcja rozwinie się tak szybko. Marzyliśmy o osiągnięciu tej ogromnej liczby miliona breloków, ale nikt z nas nie wyobrażał sobie, że rozdamy je tak szybko i że będą cieszyły się tak wielkim zainteresowaniem. Dzięki wsparciu znanych osób zaczęły o nas mówić i pisać różne media, co pozwoliło na poszerzenie grona osób, które „nie wstydzą się Jezusa” i potrafią publicznie się do Niego przyznać, m.in. poprzez noszenie w widocznym miejscu breloka ze znakiem krzyża i cytatem z Ewangelii św. Mateusza.


Jakim zainteresowaniem obecnie cieszy się akcja?

– Akcja nadal cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Pomimo zakończenia pierwszego jej etapu, tj. zaplanowanego przez nas rozdania bezpłatnie miliona breloków, cały czas obserwujemy zainteresowanie naszą kampanią. Breloki są nadal zamawiane, choć, to oczywiste, że już z mniejszym rozmachem. Obecnie brelok można nabyć w cenie 5 zł. Ta kwota pokrywa częściowo koszty produkcji oraz przesyłki pocztowej. Zgodnie z naszym licznikiem widocznym na stronie www.mt1033.pl, na ten moment rozdaliśmy dokładnie 1 007 772 breloków (stan na 3 lipca 2013). Poza tym nadal spływają do nas zdjęcia „brelokowiczów”, a także świadectwa wiary i kontaktu z Bogiem.


„Nie wstydzę się Jezusa” popierane jest przez wiele znanych osób. Chętnie włączają się one w promocję nie tylko akcji, ale także wartości chrześcijańskich?

– Oczywiście. Każda znana postać, która włączyła się w naszą akcję, wsparła ją również dlatego, że sama odważnie przyznaje się do wiary w Jezusa Chrystusa. Kilka osób zgłosiło się do nas z propozycją zaangażowania w akcję. Tak było choćby w przypadku olimpijczyka Mateusza Ligockiego czy Roberta Lewandowskiego. Poza tym szersze zainteresowanie naszą działalnością wyrazili Przemysław Babiarz oraz Michał Lorenc. Obaj panowie byli gośćmi specjalnymi III Kongresu Krucjaty Młodych, który odbył się w grudniu zeszłego roku. Wszyscy znani, którzy zdecydowali się wesprzeć naszą akcję, zostali uhonorowani wyjątkowym posrebrzanym brelokiem.

 

Akcja „Nie wstydzę się Jezusa” to nie jedyna działalność, jaką podejmuje Krucjata Młodych. Jakie inne inicjatywy Państwo prowadzą ?

– Aktywność Krucjaty Młodych to nie tylko akcja „Nie wstydzę się Jezusa”. Nasze cele realizujemy poprzez podejmowanie również innych działań. Co najmniej raz w miesiącu staramy się organizować dyskusje i spotkania ze znanymi publicystami i historykami. Bierzemy również czynny udział w życiu akademickim, gdzie współorganizujemy konferencje naukowe i sympozja poświęcone zagadnieniom cywilizacji chrześcijańskiej. Wspieramy inicjatywy mające na celu ochronę życia od poczęcia, a także promocję tradycyjnego modelu rodziny. Prowadzimy również zbiórki podpisów pod petycjami kierowanymi do zarządców miast oraz parlamentarzystów i polityków. Nasze najbardziej znane kampanie związane ze zbieraniem podpisów to protest wobec Europejskiej Parady Homoseksualistów w 2010 r., gdzie zebraliśmy ponad 55 tysięcy głosów sprzeciwu, opór wobec koncertu skandalicznej piosenkarki Louise Ciccone, określającej się mianem Madonny, oraz wsparcie kampanii skierowanej przeciwko pomysłowi premiera Donalda Tuska, polegającego na legalizacji związków partnerskich. Protest jest koordynowany przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej, ale dzięki naszej pomocy udało się już zebrać ponad 80 tysięcy podpisów sprzeciwu wobec planów premiera Tuska. Ponadto wydajemy periodyk „Krzyżowiec”, który na swych łamach porusza zagadnienia związane z Kościołem katolickim, historią oraz cywilizacją. Prowadzimy zarazem cotygodniowe spotkania formacyjne.


Jakie są Wasze cele?

– Zależy nam na zachowaniu i umocnieniu katolickiej tożsamości Polski. Nasz główny cel chcemy realizować poprzez uświadamianie, że prawa powinny być zgodne z wiecznym i niezmiennym prawem Bożym, które przejawia się w prawie naturalnym. Chcemy szacunku i współpracy pomiędzy państwem a Kościołem katolickim, któremu powinna być zagwarantowana niezbędna wolność w prowadzeniu zbawczej misji. Bardzo ważnym aspektem jest również prawna ochrona dla podstawowej komórki społecznej, jaką jest rodzina. Istotnym elementem naszych działań jest również umiłowanie i kultywowanie tradycji Kościoła katolickiego, edukacja religijna połączona z apologetyką katolicką oraz promowanie w mediach szacunku i miłości do Boga i Kościoła.

 

Kto może dołączyć do Krucjaty Młodych?

– Krucjata Młodych to grupa młodych katolików świeckich (głównie studentów), którzy przy Instytucie im. Księdza Piotra Skargi działają na rzecz obrony dziedzictwa chrześcijańskiego w coraz bardziej pogańskiej rzeczywistości. Dołączyć może do nas każdy młody człowiek, który kocha Jezusa i Kościół święty, a także spełnia uczynki miłosierdzia względem duszy. Posiadamy członków w każdym zakątku Polski, ale najprężniej działają trzy ośrodki: w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. Korzystając z okazji, chciałbym zaprosić wszystkich młodych katolików do zaangażowania się w naszą działalność i odwiedzin naszych stron internetowych: www.krucjata.org.pl oraz www.mt1033.pl.

Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiała Izabela Kozłowska.


źródło: naszdziennik.pl

 
 
Robert ”Litza” Friedrich
- polski gitarzysta i wokalista: Tylko wtedy widać, że ktoś nie wstydzi się Jezusa, ma w Niego wiarę i ufność w to, że Jego Zmartwychwstanie jest początkiem nowego życia...
 
Akcja

Żyjemy w świecie, w którym Boga odstawia się na dalszy plan. Samozwańcze „autorytety”, wykorzystując potęgę mediów, stawiają się ponad Prawdą, wyszydzając Dobro, poniżając Miłość, atakując Kościół Katolicki.

Brakuje odwagi
Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Zrobił to ze strachu. Ale chwilę potem zrozumiał swój błąd i gorzko zapłakał… Dzisiaj również młodzi ludzie boją się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach – wiary w Boga.
Dodajmy im odwagi!

 

 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL