wydarzenia
Brytyjski lekarz otwarcie przyznający się do bycia chrześcijaninem został zwolniony z pracy
2012-05-05
Dr David Drew, który w ramach motywowania kolegów wysyłał im wiadomość email z modlitwą do św. Ignacego został zwolniony z pracy. Nie jest to pierwsza potyczka lekarza z agresywną polityką sekularyzacyjną prowadzoną w Wielkiej Brytanii.


Lekarz naraził się swoim współpracownikom kiedy w 2008 roku zaczął zadawać niewygodne pytania dotyczące funkcjonowania szpitala, w którym pracował. Sam cieszył się opinią doskonałego i wrażliwego na potrzeby pacjenta lekarza. Zakwestionował kompetencje swojego współpracownika, który odesłał małoletniego pacjenta do domu, nie zważając na jego sytuację rodzinną. Dziecko zostało zabite tydzień później przez ojczyma. Dr Drew zgłaszał też wątpliwości wobec funkcjonowania oddziału niemowlęcego. Cytując dyrektora szpitala, dr Drew stworzył „toksyczne środowisko”, które dotknęło cały oddział.

 

W ramach tworzenia „toksycznego środowiska” lekarz pragnął zmotywować kolegów do większego zaangażowania w pracy. Wysyłał on do nich, korzystając z Internetu, modlitwy oraz fragmenty Pisma Świętego. – Myślałem, że to dobry sposób na zmotywowanie ich do pracy. Zależy mi na tym, by jak najlepiej służyć pacjentom, a modlitwa może być przecież inspiracją do największego zaangażowania w pomoc – przekonywał dr Drew. Doprawdy, czyż można bardziej pragnąć ingerować w prywatne życie współpracowników? Ta „wielka zbrodnia” nie umknęła uwadze kolegów lekarza, którzy uznali tego typu zachowania za „dziwne i niestosowne”. Okazało się, że lekarz nie jest tak krystalicznie czysty. Na nic zdały się pochwały i gratulacje od pacjentów. Drew miał na sumieniu jeszcze większy „występek”, którego ślad odnaleziono w jego aktach. Był na tyle „bezczelny i arogancki”, że składając życzenia świąteczne, posługiwał się formułą zawierającą odniesienie do chrześcijaństwa. Stosowna skarga wpłynęła do przełożonych lekarza. Medyk został zawieszony.

 

Zwolniony odwołał się do sądu. Ten jednak przyznał rację pracodawcy (sic!). Drew zwracał uwagę, że widok modlących się muzułmanów nikomu nie przeszkadzał, zatem i jego zachowania nie powinny być penalizowane. Zdaniem lekarza ta sprawa będzie miała poważne konsekwencje dla wszystkich zawodów w Wielkiej Brytanii. Deklaracja „jestem chrześcijaninem” może teraz kosztować utratę pracy.

 

 

Źródło: pch24.pl.

               

 
Marek Jurek
- polski polityk prawicowy, były Marszałek Sejmu RP: Publiczne wyznawanie wiary jest jednym z jej zasadniczych wymogów. Nie można być świadomym katolikiem i nie głosić swojej wiary.
 
Akcja

Żyjemy w świecie, w którym Boga odstawia się na dalszy plan. Samozwańcze „autorytety”, wykorzystując potęgę mediów, stawiają się ponad Prawdą, wyszydzając Dobro, poniżając Miłość, atakując Kościół Katolicki.

Brakuje odwagi
Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Zrobił to ze strachu. Ale chwilę potem zrozumiał swój błąd i gorzko zapłakał… Dzisiaj również młodzi ludzie boją się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach – wiary w Boga.
Dodajmy im odwagi!

 

 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL