wydarzenia akcja
Wywiad dla Fronda.pl
2011-07-02

Wywiadu dla portalu fronda.pl udzielił koordynator akcji "Nie wstydzę się Jezusa" Grzegorz Pabijan. Serdecznie zapraszamy do lektury!

 

Jej symbolem jest breloczek. Przez cztery miesiące rozdano ich 450 tys. -  W grudniu 2009 r., trójka uczniów z XIV LO we Wrocławiu, wspierana przez "Gazetę Wyborczą", domagała się usunięcia krzyży z klas lekcyjnych. Wtedy rozprowadziliśmy wśród uczniów tejże szkoły podobne breloki. I stało się coś niebywałego. Podczas debaty na temat krzyża zorganizowanej w tej szkole, wypełniona po brzegi uczniami aula murem stanęła za obrońcami krzyża. To był dla nas znak, że należy przeprowadzić ogólnopolską akcję - mówi portalowi Fronda.pl, Grzegorz Pabijan, koordynator kampanii.

 

- Jak rozwija się akcja "Nie wstydzę się Jezusa", na czym polega jej specyfika?

 

- Jesteśmy mile zaskoczeni wielkim zainteresowaniem, jakim cieszy się nasza akcja "Nie wstydzę się Jezusa"! Na początku założyliśmy ambitnie (może trochę na wyrost), że do końca roku rozprowadzimy miliona breloków, ale nie spodziewaliśmy się, że już po niespełna czterech miesiącach osiągniemy liczbę blisko 450 tys.! Do akcji dołączyły także znane osoby z mediów i nie tylko. Kampanię "Nie wstydzą się Jezusa" wspierają min: Przemysław Babiarz, Krzysztof Ziemiec, Robert "Litza" Friedrich wraz z zespołem "Arka Noego", Jadwiga i Dariusz Basińscy z kabaretu Mumio, Magda Anioł i Adam Szewczyk, Marcin Jakimowicz, Marek Jurek oraz Marek Citko.

 

- Dołączyć do akcji można w bardzo łatwy sposób.

 

- Tak, wystarczy zamówić na stronie www.mt1033.pl brelok, umieścić go w widocznym miejscu i spełniać duchowe uczynki miłosierdzia. Na breloku widoczny jest krzyż z napisem "Nie wstydzę się Jezusa" oraz cytat z Ewangelii według św. Mateusza (Mt 10.33): "Kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem".

 

- Co było inspiracją tej kampanii?

 

 - Inspiracją do rozpoczęcia naszej kampanii były wydarzenia sprzed dwóch lat. W grudniu 2009 r., trójka uczniów z XIV LO we Wrocławiu, wspierana przez "Gazetę Wyborczą", domagała się usunięcia krzyży z klas lekcyjnych. Wtedy rozprowadziliśmy wśród uczniów tejże szkoły podobne breloki. I stało się coś niebywałego. Podczas debaty na temat krzyża zorganizowanej w tej szkole, wypełniona po brzegi uczniami aula murem stanęła za obrońcami krzyża. To był dla nas znak, że należy przeprowadzić ogólnopolską akcję, bo tak naprawdę młodzi ludzie wcale nie muszą się wstydzić swojej wiary, jak chcą liberalne środowiska i media. Poprzez naszą akcję chcemy więc zachęcić młodych, aby odważniej świadczyli o Chrystusie i bronili swojej wiary oraz jej symboli także w sferze publicznej. Jak już wspomniałem zachęcamy również do wypełniania duchowych uczynków miłosierdzia, aby noszenie breloka nie stało się jedynie pustym gestem, a było oparte na autentycznym przeświadczeniu, że w tej akcji najważniejszy jest Pan Bóg i dobro bliźniego, któremu czasem trzeba pomóc odkryć, że prawdziwy chrześcijanin nie powinien wstydzić się Chrystusa. Liczymy, że z Bożą pomocą uda nam się zmobilizować całą rzeszę młodych i odważnych katolików - co zresztą w dużej mierze już się udało - którzy w każdej sytuacji będą opowiadali się odważnie i bezkompromisowo za Jezusem.

 

- Ile osób się w nią włączyło?

 

- Do tej pory ponad 1200 osób zadeklarowało ściślejszy udział w akcji. Jest wśród nich wielu księży i sióstr zakonnych, jak również młodych ludzi, którzy proszą o większe ilości breloków by rozdawać je w swoim najbliższym otoczeniu: w domu, w szkole, w pracy. Zachęcam do oglądnięcia naszej bogatej galerii, gdzie znajdują się zdjęcia z wielu akcji rozdawania breloków. Jesteśmy zaskoczeni ilością świadectw, często osób, które kiedyś odeszły od Boga, a przez kontakt z naszą kampanią na nowo odkryły, że są chrześcijanami, powołanymi do dawania świadectwa o swojej wierze.

 

- Jak zachęciłby pan do zaangażowania, rozpowszechniania jej w wakacje?

 

- Wakacje to doskonały czas kiedy możemy ponieść przesłanie akcji "Nie wstydzę się Jezusa" jeszcze dalej. Na wyjazdach, w miejscu wypoczynku pamiętajmy o noszeniu breloczka i dawaniu świadectwa, a wkrótce okaże się, że nie jesteśmy sami. Kiedy my nie wstydzimy się Jezusa, inni też przestają się go wstydzić. Nie bójmy się być liderami w tak szlachetnej sprawie! Nie wstydźmy się Jezusa!

 

Rozmawiał Jarosław Wróblewski

 

 

Źródło: www.fronda.pl

 

www.mt1033.pl

 
Chrześcijanie walczą o obecność krzyża w miejscach publicznych
Dlaczego? Niech lepiej zajmą się np. pomocą ubogim i niepełnosprawnym…
- Chrześcijaństwa nie można zredukować do działalności charytatywnej.
 
Michał Lorenc
Polski Kompozytor, twórca muzyki filmowej - Nazywam się Michał Lorenc. Zachęcam was do niewstydzenia się Jezusa. Tutaj jest jeszcze taki breloczek, już jest 960 000 takich breloczków rozdanych... Nie wstydzenie się Jezusa nie jest w modzie, dlatego bądźmy niemodni!
 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL