akcja
Wielu „katolików” nie chce krzyża w przestrzeni publicznej
Dlaczego niektóre środowiska i osoby deklarujące się jako katolicy nie czują takiej potrzeby?
Są to często ludzie letni, którzy prywatnie stawiają Panu Bogu świeczkę, a publicznie diabłu ogarek. W imię świętego spokoju wolą nie afiszować się ze swoją religią, aby przypadkiem się nie narazić na kpiny, szyderstwa czy szykany. Dla dobrego samopoczucia zaczynają się wstydzić Jezusa i Jego Krzyża. Jeżeli ktoś nie widzi potrzeby obecności tego Chrystusowego symbolu w przestrzeni publicznej, to znaczy, że nie ma w nim gorliwości apostolskiej, aby inni poznali tę samą ewangeliczną prawdę, w którą on sam wierzy. Unikanie mówienia o wierze tym, których Opatrzność Boża postawiła na naszej drodze, to grzech przeciw miłości bliźniego. Nie możemy w imię świętego spokoju prowadzić bełkotliwej rozmowy, aby wszyscy się świetnie czuli, pomijając poznanie prawdy o ostatecznym celu człowieka, o jego zbawieniu lub potępieniu.

Kuba Błaszczykowski
 - reprezentant Polski w piłce nożnej: namawiam do włączenia się w akcję "Nie wstydzę się Jezusa"!
 
Niemcy: lekarze mogą pomagać ciężko chorym w samobójstwie

Udzielenie przez lekarza biernej pomocy w samobójstwie ciężko choremu pacjentowi nie jest w każdym przypadku niezgodne z etyką lekarską - uznała niemiecka Federalna Izba Lekarzy, liberalizując zasady postępowania w tej sprawie.

 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL