wydarzenia
Polonia Christiana: komu zależy na rewolucji w Kościele?
2013-09-23

Historia romansu proboszcza z Jasienicy z liberalnymi mediami to nie pierwszy bolesny przypadek w ostatnich latach. Schemat jest zwykle podobny – na autorytet w sprawach Kościoła lansuje się kapłana, który zbłądził w swych rozważaniach, odstawiając najpewniej na półkę Pismo Święte, Katechizm, dzieła świętych i Ojców Kościoła, a chwytając w ręce popularny dziennik lub pilot od telewizora – pisze na łamach dwumiesięcznika „Polonia Christiana” Krystian Kratiuk.

Wrześniowo – październikowy numer pisma trafił właśnie do sprzedaży.

W otwierającym numer tekście „Księża z księżyca” Krystian Kratiuk przytacza sylwetki duchownych, którzy ulegli fascynacji liberalnymi mediami, dobrze poczuli się w roli bywalców anten, chętnie i głośno sprzeciwiają się nauce Kościoła i krytykują decyzje kościelnych hierarchów. Schemat „flirtu” bywa podobny.Ksiądz taki mówi zwykle dokładnie to, co chcą usłyszeć jego nowi „przyjaciele” – dziennikarze, często ci najbardziej znani. Zagubiony kapłan poświęca naukę Kościoła na ołtarzu popularności i przez czas jakiś grzeje się w pozornym blasku telewizyjnej, czy radiowej sławy. Gdy zaś przestaje być potrzebny mediom, te albo go puszczają, albo wykorzystują jedynie do szkalowania innych duchownych – pisze Kratiuk.

Maciej Grabysa i Michał Król, autorzy filmu „Być Koptem” opowiadają o dramatycznej sytuacji wyznawców Chrystusa żyjących w krajach arabskich. W rozmowie zatytułowanej „Tragedia Koptów, aplauz Zachodu” mówią: Prześladowanie chrześcijan to wielki temat, który ze względu na obowiązującą poprawność polityczną wydaje się być celowo pomijany w mainstreamowych mediach. Ktoś porównał milczenie wobec prześladowań chrześcijan do milczenia amerykańskich Żydów podczas II wojny światowej wobec dramatu, jaki w tym czasie dotykał ich europejskich braci.

Najnowszy numer „Polonia Christiana” poświęcony jest Żołnierzom Wyklętym, autorzy kolejnych tekstów przywołują ich losy i sylwetki. Leszek Żebrowski przypomina, jak w PRL niszczono pamięć Niezłomnych („Prawda przebija się powoli”), Jerzy Wolak w artykule „Ostatni żołnierze drugiej wojny światowej” przedstawia dramat żołnierzy, którzy nie chcieli podporządkować się powojennej, komunistycznej rzeczywistości, Jarosław Szarek opisuje „Historyczną schizofrenię” III RP – w wielu polskich miastach ulice noszące imię Żołnierzy Wyklętych krzyżują się z ulicami upamiętniającymi ich oprawców. Krzysztof Gędłek szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego współczesna młodzież tak mocno zafascynowała się sylwetkami Niezłomnych („Odzyskiwanie pamięci”), a Kajetan Rajski rozmawia z Andrzejem Pityńskim - synem jednego z Żołnierzy Wyklętych („O Polskę wolną i niepodległą, bez komuny i jej sługusów”).



W numerze także:

Grzegorz Pabijan, koordynator inicjatywy „Nie wstydzę się Jezusa” tłumaczy, dlaczego Agnieszka Radwańska została wykluczona z grona ambasadorów akcji,

- dr Joseph Nicolosi, amerykański psychoterapeuta, opowiada o skutecznej terapii homoseksualizmu,

- Natalia Dueholm tropi szatańskie motywy na katolickich uniwersytetach,

-a Sławomir Skiba opowiada, do jakich refleksji może skłonić Polaka podróż na Białoruś.

Dwumiesięcznik „Polonia Christiana” ukazuje się od 2008 roku. Wydawcą pisma jest Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi z Krakowa. Aktualny nakład „PCh” to 27 tysięcy egzemplarzy. Około 30% nakładu jest dostępna w salonach prasowych Empik, Ruch, Inmedio, Garmond, Kolporter. Pozostała część nakładu jest rozprowadzana bezzwrotnie wewnętrznymi kanałami Stowarzyszenia oraz w prenumeracie.

Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowej http://pismo.poloniachristiana.pl/ oraz na facebookowym profilu pisma https://www.facebook.com/PoloniaChristiana

 
 
Akcja

Żyjemy w świecie, w którym Boga odstawia się na dalszy plan. Samozwańcze „autorytety”, wykorzystując potęgę mediów, stawiają się ponad Prawdą, wyszydzając Dobro, poniżając Miłość, atakując Kościół Katolicki.

Brakuje odwagi
Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Zrobił to ze strachu. Ale chwilę potem zrozumiał swój błąd i gorzko zapłakał… Dzisiaj również młodzi ludzie boją się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach – wiary w Boga.
Dodajmy im odwagi!

 

 
Nie trzeba umieszczać symboli innych religii w przestrzeni publicznej
Dlaczego? Inni mówią, że w imię tolerancji i poszanowania pozostałych religii powinniśmy zabiegać, aby i one miały takie samo prawo do prezentowania swojej symboliki religijnej...
 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL