akcja
Chrześcijanin nosi krzyż na szyi i umieszcza go na sztandarach
Dlaczego? Inni mówią, że to wynika z naszej pychy, iż uważamy się za lepszych chrześcijan czy ludzi od innych, a ważniejsze jest z pokorą przyjmować krzyże dnia codziennego…
Zawsze może zdarzyć się przesada w używaniu symboli religijnych, która nadaje im pewien wyraz karykaturalny. Czasami można spotkać osoby, które są obwieszone dewocjonaliami i obrazkami jak stragan odpustowy, ale to jest zjawisko marginalne i zdarza się w różnych środowiskach, nie tylko wśród chrześcijan.
Z kolei umieszczanie krzyża na sztandarach, podczas procesji czy imprez publicznych, a także noszenie małych krzyżyków na szyi lub w klapie marynarki jest przyznaniem się przed ludźmi do Jezusa i wiary w Niego. Cała ta argumentacja o rzekomej pysze wynika ze strachu kamuflowanego fałszywą pokorą. Zastanówmy się, ile w XXI wieku wymaga odwagi i samozaparcia znoszenie upokorzeń z powodu przyznania się Chrystusa przez noszenie niewielkiego symbolu religijnego w postaci krzyżyka czy medalika. Ile z tego powodu można doświadczyć szyderczych czy nienawistnych spojrzeń, słów czy gestów. To są również krzyże dnia codziennego, które trzeba umieć znosić, a nie uciekać przed nimi pod pretekstem fałszywej pokory.

Marcin Jakimowicz
- redaktor, pisarz, autor m.in. ”Radykalnych” i ”Dziennika pisanego mocą”: Zapytani o wiarę w Jezusa, szepczemy speszeni: to prywatna sprawa. To niezrozumiały polski kompleks...
 
Wyślij protest odpowiadając na apel bp Meringa!
Zareaguj na prośbę bp Meringa  i zaprotestuj przeciwko zaangażowaniu Adama Darskiego, znanego z publicznej promocji satanizmu do programu pt. „The Voice of Poland”, który jest emitowany przez TVP2.
 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL