wydarzenia
Krucjata Młodych zbiera podpisy w Wąwolnicy
2015-09-07

Krucjata Młodych zawitała do Wąwolnicy koło Lublina na uroczystości diecezjalne ku czci Matki Bożej Kębelskiej. Pod czerwonym sztandarem ze złotym lwem TFP zebraliśmy całe mnóstwo podpisów pod Synowską Prośbą do papieża Franciszka w sprawie przyszłości rodziny.

Tysiące pielgrzymów dotarło na obchody 37. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy. Uroczystości uświetnili swoją obecnością m.in. metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, metropolita lubelski abp Stanisław Budzik oraz Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński.

W ciągu zaledwie kilku godzin 5 osób z Krucjaty Młodych zebrało ok. 1600 podpisów pod Synowską Prośbą do Ojca Świętego Franciszka w sprawie obrony odwiecznego nauczania Kościoła na temat homoseksualizmu i cudzołóstwa.

Podpisz Synowską Prośbę TUTAJ: www.RatujmyRodzine.pl

Kult Matki Bożej Kębelskiej sięga XIII wieku, kiedy Lubelszczyzna była poniewierana najazdem tatarskim. W Kęble koło Wąwolnicy muzułmanie gromadzili łupy i przetrzymywali jeńców. Tam na głazie ustawili zrabowaną figurę Matki Bożej, z której okrutnie kpili i bluźnili przeciwko Niej. Naśmiewali się z miłości Polaków do Niepokalanej. Przekonani o sile swego oręża chcieli pokazać, że nie boją się nikogo. Podczas ostatecznej bitwy hufce polskie zwyciężyły jednak przeważające siły Tatarów. Wówczas to nad figurą Bogarodzicy w Kęble pojawiła się cudowna światłość. Tatarzy, widząc to niewytłumaczalne zjawisko, uciekli w popłochu, zostawiając zdobyte wcześniej łupy. W miejscu cudownego zdarzenia wybudowano drewniany kościół. W 1700 roku przeniesiono figurę Matki Bożej do murowanej świątyni w Wąwolnicy. Sanktuarium słynie z licznych cudów za przyczyną Matki Bożej Kębelskiej.

Matko Boża Kębelska, postrachu muzułmanów – módl się za nami!

 
 
Akcja

Żyjemy w świecie, w którym Boga odstawia się na dalszy plan. Samozwańcze „autorytety”, wykorzystując potęgę mediów, stawiają się ponad Prawdą, wyszydzając Dobro, poniżając Miłość, atakując Kościół Katolicki.

Brakuje odwagi
Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Zrobił to ze strachu. Ale chwilę potem zrozumiał swój błąd i gorzko zapłakał… Dzisiaj również młodzi ludzie boją się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach – wiary w Boga.
Dodajmy im odwagi!

 

 
Nie trzeba umieszczać symboli innych religii w przestrzeni publicznej
Dlaczego? Inni mówią, że w imię tolerancji i poszanowania pozostałych religii powinniśmy zabiegać, aby i one miały takie samo prawo do prezentowania swojej symboliki religijnej...
 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL