Symbol chrześcijaństwa nie znajduje się w centralnym miejscu logo, jest umieszczony po prawej stronie, jako zwieńczenie kaplicy. Chrześcijaństwo jest dla miasta sprawą niezwykle ważną – franciszkanie prowadzą bowiem w nim swój – znany w całym stanie – uniwersytet.

Projekt logo Steubenville został upubliczniony w grudniu 2011 roku, nie został jednak jeszcze oficjalnie przyjęty. Ostry protest przeciwko grafice wystosowała antykatolicka Fundacja na rzecz Wolności od Religii (Freedom From Religion Foundation). Jej członkowie zarzucili władzom miasta, które były skłonne zaakceptować nowe logo, uprawianie polityki na granicy teokratyzmu. Co takiego zawiera logo miasta? Widnieją na nim kontury charakterystycznego dla miejscowości Mostu Pamięci Weteranów, kilku innych ważnych budynków w tym Fortu Steuben. Na skraju znaku graficznego widzimy kontur kaplicy Uniwersytetu Franciszkańskiego, której zwieńczeniem jest krzyż.

Annie Laurie Gaylor z FFRF powiedziała serwisowi LifeSiteNews, że jej organizacja nie może zgodzić się na „wizerunek miasta jako teokracji, która nie toleruje ludzi innych wyznań i ludzi niewierzących” (sic!). Fundacja twierdzi, że jest to sprzeczne z amerykańską konstytucją zapominając, że ów dokument gwarantuje wolność religijną (freedom of religion) a nie wolność od religii (freedom from religion).  

24 lipca władze miasta zdecydowały, że zastąpią w logo budynek z krzyżem innym budynkiem symbolizującym uniwersytet. Mieszkańcy są wstrząśnięci. – Co mnie obchodzi jakaś fundacja, która nie wiadomo dlaczego po swojemu interpretuje konstytucję – powiedział jeden z lokalnych biznesmenów, pomysłodawca logo.

Wicerektor franciszkańskiej uczelni Michael Hernon, również nie ukrywał swojego zaskoczenia protestem ateistycznych aktywistów. – Uniwersytet ma zasady oparte na wierze, ale to nie powód o, by móc go dyskryminować.  Jesteśmy bowiem głównym współpracownikiem miasta, jesteśmy też największym pracodawcą w Steubenville – przypomniał profesor.

Usunięcie krzyża z projektu logo zostało zawieszone po tym, jak mieszkańcy miasta zaczęli masowo wysyłać protesty do władz. Dwóch prawników pochodzących ze Steubenville wyraziło gotowość do reprezentowania mieszkańców przed sądem pro bono. – Nic tak nie przeraża ateistów jak religia, a żadna religia nie przeraża ich tak bardzo, jak katolicyzm – podsumował zamieszanie wokół projektu logo  Bill Donohue z jeden z katolickich organizacji w stanie Ohio.