wydarzenia
Bp Tomasik: domagamy się szacunku dla wiary, Kościoła i krzyża!
2011-09-11
Mamy prawo domagać się, aby uszanowano nas, wiarę, Kościół, Pismo Święte i krzyż! – wołał biskup Henryk Tomasik, który celebrował w piątek Mszę świętą przed kościołem garnizonowym w Radomiu. Liturgię sprawowano w 66. rocznicę uwolnienia blisko trzystu żołnierzy AK z okręgu radomsko-kieleckiego z więzienia UB w Radomiu.

W homilii bp Tomasik mówił, że każda epoka ma swoje problemy. – Dzisiaj także jesteśmy zatroskani o polską kulturę, także polityczną, polską szkołę i sytuacją dzieci i młodzieży, także w rodzinach. Jesteśmy zatroskani o to, co się dzieje w życiu publicznym – powiedział biskup.

Bolejmy nad tym, że to co święte dla Polaków, krzyż i Pismo Święte bywa profanowane i okazuje się, że to nie jest niezgodne z prawem. Szkoda, że w naszej ojczyźnie są takie sytuacje. Nikt z nas nie ma prawa do nienawiści, chcemy szanować każdego człowieka, ale w pewnych sytuacjach chcemy powiedzieć non possumus - tak nie można! Świętość zawsze będzie świętością. Nigdy nie wolno chrześcijaninowi lekceważyć człowieka innej religii i wyznania. Mamy prawo domagać się, aby uszanowano nas, wiarę, Kościół, Pismo Święte i krzyż! – wołał biskup radomski.

W dalszej części homilii nawiązał do wydarzeń sprzed 66 lat, kiedy to żołnierze AK z okręgu radomsko-kieleckiego odbili ok. 300 osób z ubeckiego więzienia w Radomiu. – Dziękujemy za ludzi mocnych miłością ojczyzny i drugiego człowieka, dziękujemy za te wzory. Od tych ludzi uczymy się takiej postawy, zakorzenia w polskiej historii i tradycji. Mocni w wierze i mocni w miłości do ojczyzny, to kierunek, drogowskaz, który staje przed każdym z nas – powiedział bp Tomasik.

Po Mszy świętej uroczystości przeniosły się na ulicę Malczewskiego, gdzie na murze dawnego więzienia, a obecnie Kurii Diecezjalnej znajduje się pamiątkowa tablica ku czci żołnierzy Armii Krajowej, którzy uczestniczyli w akcji rozbicia więzienia Urzędu Bezpieczeństwa w Radomiu.

W opinii wielu historyków akcja w radomskim więzieniu była jedną z najpiękniejszych kart działalności podziemia niepodległościowego w Polsce. Akcją dowodził nieżyjący już porucznik Stefan Bembiński ps. "Harnaś". Zginęło wówczas siedem osób: dwaj milicjanci i dwaj żołnierze Armii Sowieckiej, funkcjonariusz Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i dwaj cywile.

Źródło: KAI
 
Akcja

Żyjemy w świecie, w którym Boga odstawia się na dalszy plan. Samozwańcze „autorytety”, wykorzystując potęgę mediów, stawiają się ponad Prawdą, wyszydzając Dobro, poniżając Miłość, atakując Kościół Katolicki.

Brakuje odwagi
Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Zrobił to ze strachu. Ale chwilę potem zrozumiał swój błąd i gorzko zapłakał… Dzisiaj również młodzi ludzie boją się przyznać do tego, co głęboko skrywają w swoich sercach – wiary w Boga.
Dodajmy im odwagi!

 

 
Chrześcijanin nosi krzyż na szyi i umieszcza go na sztandarach
Dlaczego? Inni mówią, że to wynika z naszej pychy, iż uważamy się za lepszych chrześcijan czy ludzi od innych, a ważniejsze jest z pokorą przyjmować krzyże dnia codziennego…
 
 
 
Copyright © Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej               WWW.PIOTRSKARGA.PL